"Victor Frankenstein" to tytuł przedstawienia, które odbyło się wczoraj w sobotę, w Las Palmas de Gran Canaria, w ramach Festiwalu Teatru i Tańca. Ten sam spektakl wystawiony będzie również dzisiaj. Plaza de la Puntilla (koniec plaży Las Canteras, od strony Islety), godzina 22, wstęp wolny. Przedstawienie wystawia francuska grupa teatralna "Jo Bithume" i jest warte obejrzenia. Jest to bodaj najciekawsze przedstawienie teatru ulicznego jakie dotychczas widziałem. Ekipa składa się z pięćdziesięciu osób a scenografia spektaklu jest bardzo rozbudowana.

Ciekawym elementem widowiska jest zespół muzyczny ubarwiający sztukę na żywo, bardzo ciekawie zagraną muzyką. Składa się on z dwóch muzyków multiinstrumentalistów. Jeden z nich obsługuje perkusję, instrumenty klawiszowe, harmonijkę i gitarę klasyczną. Drugi natomiast gra na gitarze elektrycznej i nożnym keyboardzie, obaj śpiewają. Obszar muzyczny rozciąga się od ostrych, prawie metalowych brzmień, do francuskich klimatów ulicznych.

Co do samego spektaklu, to motywem przewodnim jest historia oparta na powieści Mary Shelley "Frankenstein, czyli nowy Prometeusz", zatem chyba dobrze znana każdemu historia doktora Frankensteina, który tworzy sztucznego człowieka, zszywając jego ciało z elementów ciał zmarłych osób, a następnie ożywiając go przy użyciu wyładowania elektrycznego.

Grupa "Jo Bithume" wystawia tą sztukę od zeszłego roku, objeżdżając z nią całą Europę. Nie przegap!