Pora na zmiany

Możesz się tu przedstawić innym użytkownikom i napisać co łączy cię z Wyspami Kanaryjskimi
Awatar użytkownika
jerrytfl
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: ndz, 28 sie 2016, 01:05
Lokalizacja: Teneryfa - San Miguel de Abona

Pora na zmiany

Post autor: jerrytfl » ndz, 6 sie 2017, 16:18

Witam wszystkich nowych i starych.
Mieszkam w UK juz chyba za dlugo. Po paru razach na wakacjach na Gran Canarii i Teneryfie postanowilem sie przeniesc na te wyspy. Tą obecną mam juz powoili gleboko gdzies, tzn ten burdel tutejszy itp. Czas na nauke hiszpanskiego ( slucham sobie radia COPE z Teneryfy dla wsluchania sie w jezyk ale w wieku 48 lat nie wiem czy pojdzie mi dobrze bo pomimo kilkunastu lat w UK dalej ich nie rozumiem a londynczykow szkoda gadac. Chcialbym sprobowac na Teneryfie jeszcze pomieszkac ale musi byc praca. mam nadzieje ze na tyle autokarow czy innych busow moze cos znajde.
Pozdrawiam.

Herkules
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 73
Rejestracja: sob, 19 gru 2015, 17:03

Re: Pora na zmiany

Post autor: Herkules » pn, 7 sie 2017, 03:59

Praca..
Nie ma porównania z Anglią .
I zdobycie jej i zarobki ...

robmarkro
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 175
Rejestracja: pn, 31 sie 2015, 10:47

Re: Pora na zmiany

Post autor: robmarkro » pn, 7 sie 2017, 09:06

Ja przyjechalem w wieku 44 lat z podstawowa znajomoscia jezyka. Jestem tu juz 8 lat. Zycze ci powodzenia. Kolega hiszpan pracowal jako kierowca autobusu turystycznego. Wlasciciele firm autobusowych to czesto niezle dranie. Zatrudniaja na pol etatu zeby placic mniej na seguridad social a kaza ci pracowac 6 dni w tygodniu i to na lamana zmiane. Pensja 900 euro jest wyplacana z opoznieniem miesiecznym. NA rynku pracy dominuja kilkumiesieczne kontrakty

Awatar użytkownika
jerrytfl
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: ndz, 28 sie 2016, 01:05
Lokalizacja: Teneryfa - San Miguel de Abona

Re: Pora na zmiany

Post autor: jerrytfl » śr, 9 sie 2017, 20:31

Serwus.
Dzieki za pierwsze newsy. Nadzieja jest zawsze taka ze a noz znajdzie sie ta najlepsza robote. Czekam na wiecej do czytania. Pozdro z niestety mocno mokrego londynu (mała litera miasta nie bez powodu).
PS: czekam na moj kochany urlop i znow jetsem - con mucho gusto - 8-16 listopad na "mojej" Costa Adeje. Uwielbiam hotel Melia Jardines del Teide.

Awatar użytkownika
Dzidek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 488
Rejestracja: wt, 23 lis 2010, 09:34
Lokalizacja: Polska

Re: Pora na zmiany

Post autor: Dzidek » pn, 14 sie 2017, 10:59

Witam
Jak dla mnie te pensje i sytuacje dotyczą zdesperowanych ludzi ,którzy nie daja sobie rady nigdzie i biorą co dają.Trzymam kciuki i sprawdz czy dasz radę...inaczej się nie przekonasz.
Pozdrawiam
Widzisz? Nie widzę...Aaaaaa widzisz

Herkules
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 73
Rejestracja: sob, 19 gru 2015, 17:03

Re: Pora na zmiany

Post autor: Herkules » pn, 14 sie 2017, 15:08

Dzidek ...
Nie wszyscy są tacy do przodu ...
A czym sie zajmujesz zarobkowo?

robmarkro
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 175
Rejestracja: pn, 31 sie 2015, 10:47

Re: Pora na zmiany

Post autor: robmarkro » wt, 15 sie 2017, 09:08

pensje sa jakie sa. chyba ze ktos ma swoj interes i wie jak zarobic . Nie kazdego interesuje zakladanie wlasnej firmy. Owszem zdarzaja sie ludzie, ktorzy kreca lody i sa do przodu. Jezdza wypasionymi furami i patrza z pogarda na pracownikow najemnych.

Awatar użytkownika
Dzidek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 488
Rejestracja: wt, 23 lis 2010, 09:34
Lokalizacja: Polska

Re: Pora na zmiany

Post autor: Dzidek » czw, 17 sie 2017, 08:15

Witam
Herkules pisze:
pn, 14 sie 2017, 15:08
Dzidek ...
Nie wszyscy są tacy do przodu ...
A czym sie zajmujesz zarobkowo?
Nie uważam,że jestem taki do przodu,nadal obserwuje jak tu to wszystko dziala i sie ucze,niestety żyć trzeba wiec pracuje ale zachowam to dla siebie(podpowiem,że nie na stanowisku dyrektora)
robmarkro pisze:
wt, 15 sie 2017, 09:08
pensje sa jakie sa. chyba ze ktos ma swoj interes i wie jak zarobic . Nie kazdego interesuje zakladanie wlasnej firmy. Owszem zdarzaja sie ludzie, ktorzy kreca lody i sa do przodu. Jezdza wypasionymi furami i patrza z pogarda na pracownikow najemnych.
Możliwe,ze mam zbyt słabe rozeznanie w sytuacji,sam zawsze prę do przodu w kierunku poprawy a jako najemnik zawsze rezygnuje z pracy gdy warunki są słabe,lub mylą mnie z labladorem.Tak mam i nic na to nie poradzę. Własna firma,czy zatrudnienie?praca to praca...nie widzę różnicy,no może na plus tego pierwszego bo tyram na siebie.
Nie ma takiej opcji jak pogarda do człowieka z powodu stanowiska pracy(już prędzej olewam przygłupich dyrektorków itp podobne mendy)Wypasione fury to nie mój konik wole starą,prostą co sam naprawie.
Pozdrawiam i uszy do góry
Widzisz? Nie widzę...Aaaaaa widzisz

robmarkro
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 175
Rejestracja: pn, 31 sie 2015, 10:47

Re: Pora na zmiany

Post autor: robmarkro » czw, 17 sie 2017, 09:03

jednym slowem. kazdy orze jak moze. Notabene pracuje za 1000 euro bo takie pensje sa w hotelarstwie i nie uwazam sie za "zdesperowanych ludzi ,którzy nie daja sobie rady nigdzie i biorą co dają" . Pracuje w zawodzie ktory umiem wykonywac i ktory lubie. Nie oceniaj w ten sposob ludzi bo jestes niesprawiedliwy

Awatar użytkownika
Dzidek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 488
Rejestracja: wt, 23 lis 2010, 09:34
Lokalizacja: Polska

Re: Pora na zmiany

Post autor: Dzidek » czw, 17 sie 2017, 20:37

Witam
robmarkro pisze:
czw, 17 sie 2017, 09:03
jednym slowem. kazdy orze jak moze. Notabene pracuje za 1000 euro bo takie pensje sa w hotelarstwie i nie uwazam sie za "zdesperowanych ludzi ,którzy nie daja sobie rady nigdzie i biorą co dają" . Pracuje w zawodzie ktory umiem wykonywac i ktory lubie. Nie oceniaj w ten sposob ludzi bo jestes niesprawiedliwy
Nie miałem zamiaru oceniac,przepraszam,miało być bardziej w kierunku,że po co straszyć na zapas nie każdy ma tak samo a jeśli robi się coś na siłę to warto przemyśleć zmiany.
Pozdrawiam
Widzisz? Nie widzę...Aaaaaa widzisz

Herkules
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 73
Rejestracja: sob, 19 gru 2015, 17:03

Re: Pora na zmiany

Post autor: Herkules » czw, 17 sie 2017, 20:52

Ja sie nie zdecydowałem na zmiany.już minęło ponad 10 lat jak wymarzyłem sobie że bede na teneryfie żył.i co?
Jeszcze chwila(mam nadzieje że przed 50...)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości