Dokładnie jak pisze kolega wyżej, byłeś na Fuercie kilka razy? To jest specyficzna wyspa, i jedni ją "kochają", inni "nienawidzą".
Nie pakowałabym się od razu w kredyt na mieszkanie, mi i mojemu mężowi wyklarowało się ostatecznie, gdzie na Fuerteventurze chcemy mieszkać, dopiero po miesiącu wakacji, objeżdzaniu całej wyspy.
Pogoda na wyspach jest idealna cały rok, tutejsze upały to nie takie same upały jak w Polsce.
Zamiast klimy to bardziej pokusiłabym się o ogrzewanie
w okresie zimowo- wiosennymu nas w mieszkaniu jest dosyć chłodno.
Kredyt hipoteczny w Polsce. Też wyjechaliśmy na Kanary mając w Polsce hipoteke, ale po kilku miesiącach na wyspach stwierdziliśmy, że tu zostajemy i sprzedaliśmy dom z kredytem.
Mój mąż też chciał czekać aż zejdziemy ze wszystkich kredytów, ale ja się uparłam i po kilku miesiącach mieszkaliśmy na wyspach. I teraz on, ten co chciał za kilka lat przenieść się na wyspy, co jakiś czas mówi, jak zajebiście, że tu mieszkamy, kiedy idziemy na plaże( a był bardziej zwolennikiem ponurej pogody). Także nie ma na co czekać, trzeba korzystać z życia, póki jest możliwość ☺