Cześć
Od kilku lat razem z Krystyną marzymy o zamieszkaniu na wyspach Kanaryjskich.
Czasami tracę nadzieję, że w tym wcieleniu się to jeszcze uda.
Mam ponad 4 dychy i półmetek raczej za mną.
Mam nadzieje, że zarejestrowanie się na tym forum będzie pierwszym realnym krokiem w drodze do przeprowadzki.
Mam kilka pytań, będę je zadawać w odpowiednich działach.
Pozdrawiam wszystkich którym się udało, tych, którzy o tym marzą i tych, którzy przygodę z wyspami mają już za sobą.
Pozdrawiam z ZIMNYCH Bieszczad
-
- Gość
- Posty: 2
- Rejestracja: ndz, 21 sty 2018, 10:24
Re: Pozdrawiam z ZIMNYCH Bieszczad
Sie ma. Ja to mam już za sobą. Dojrzewałem kilka lat i choć jeszcze ciągle mieszkam na Podkarpaciu ( wiem o jakiej pogodzie teraz piszesz), to mam już zaplecze pod klifami i tylko kilka spraw (kilka lat) dzieli mnie od stałej rezydencji na Teneryfie. Póki co kilka razy w roku wylatujemy do swojego gniazdka podładować akumulatory by mieć energię na 2-3 miesiące harówki w Polsce i z powrotem do słoneczka.
Jakbyś chciał podjechać kiedyś z żoną te kilkanaście-kilkadziesiąt kilometrów na pogaduchy o Teneryfie to zapraszam. Adres i dane kontaktowe podam Ci przez "prywatna wiadomość". Oczywiście jeżeli jesteś zainteresowany.
Pozdrawiam z Miasta Szkła
Jakbyś chciał podjechać kiedyś z żoną te kilkanaście-kilkadziesiąt kilometrów na pogaduchy o Teneryfie to zapraszam. Adres i dane kontaktowe podam Ci przez "prywatna wiadomość". Oczywiście jeżeli jesteś zainteresowany.
Pozdrawiam z Miasta Szkła
Re: Pozdrawiam z ZIMNYCH Bieszczad
witajcie!
też jesteśmy po 40-tce,
jeśli nie teraz to kiedy?
sporo już zrobiłam, wkrótce lecę szukać mieszkania
macie pomysł na biznes? pracę pozwalającą mieszkac poza Polska
czy jak ja rozglądacie się i szukacie fajnego zajęcia bo z czegoś żyć trzeba?
pozd
też jesteśmy po 40-tce,
jeśli nie teraz to kiedy?
sporo już zrobiłam, wkrótce lecę szukać mieszkania
macie pomysł na biznes? pracę pozwalającą mieszkac poza Polska
czy jak ja rozglądacie się i szukacie fajnego zajęcia bo z czegoś żyć trzeba?
pozd
-
- Gość
- Posty: 2
- Rejestracja: ndz, 21 sty 2018, 10:24
Re: Pozdrawiam z ZIMNYCH Bieszczad
CZeść,
Dziękujemy bardzo za Wasz odzew.
Napawa nas to optymizmem.
Prowadzimy pewną małą działalność, wolno wzrastającą.
Może to normalne tempo, ale niecierpliwy jestem.
W każdym razie nasze produkty podbijają świat a my wysyłamy paczki w różne ciepłe miejsca szczękając zębami.
Sądzę, że tej działalności nie da się (czy też nie opłaca) prowadzić z wyspy.
Może uda nam się doprowadzić do tego, że będziemy mogli zdalnie ów biznes prowadzić, choć teraz wydaje mi się to mało możliwe.
Za kilka lat będziemy mogli sprzedać dom i do tego czasu chcemy przygotować grunt.Dosłownie.
Mamy też pomysły na własną działalność na wyspach, jednak wymaga to zapoznania się z przepisami i tzw.realiami.
Pozdrawiamy
Krzysztof i Marta/Krysia
Dziękujemy bardzo za Wasz odzew.
Napawa nas to optymizmem.
Prowadzimy pewną małą działalność, wolno wzrastającą.
Może to normalne tempo, ale niecierpliwy jestem.
W każdym razie nasze produkty podbijają świat a my wysyłamy paczki w różne ciepłe miejsca szczękając zębami.
Sądzę, że tej działalności nie da się (czy też nie opłaca) prowadzić z wyspy.
Może uda nam się doprowadzić do tego, że będziemy mogli zdalnie ów biznes prowadzić, choć teraz wydaje mi się to mało możliwe.
Za kilka lat będziemy mogli sprzedać dom i do tego czasu chcemy przygotować grunt.Dosłownie.
Mamy też pomysły na własną działalność na wyspach, jednak wymaga to zapoznania się z przepisami i tzw.realiami.
Pozdrawiamy
Krzysztof i Marta/Krysia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość