Czemu ludzie notorycznie wchodzą na facebooka?

[jedrys1989]

Witam,

Pogrążył mnie ostatnio problem, a mianowicie czemu ludzie notorycznie zaglądają na facebooka? Domyślam się, że ciekawość co u znajomych może przyciągać, ale bez przesady... Jak można przesiadywać po kilka godzin dziennie na facebooku?

Dzięki za odpowiedzi

[camilozeta]

Hej

Wydaje mi się, że jak się ma 200 znajomych, to poczytanie może zająć chwilę. Ja poświęcam tylko kilka minut i to nie codziennie mi się chce wchodzić. Wolę ten czas poświęcić na inne rzeczy.

Salu2

[Dzidek]

Witam,

Pogrążył mnie ostatnio problem, a mianowicie czemu ludzie notorycznie zaglądają na facebooka? Jak można przesiadywać po kilka godzin dziennie na facebooku?

Dzięki za odpowiedzi

Odpowiedz jest prosta....widać można
Pozdrawiam

[ilonka]

jak dla mnie to sposób komunikacji ze znajomymi. wieloma w jednym czasie:) i tyle

[kava]

Gdy ma się jakąś pasjo-hobby, nie ma chyba miejsca w necie, które byłoby tak fantastycznym katologiem nowości i ciekawych materiałów, i to niemal w real-timie jeśli chodzi o nowinki...

[camilozeta]

Hej

To jak już ktoś tak "notorycznie wchodzi na facebooka" to może dodać i nas :)

Polonia Canarias na Facebooku

Salu2

[Adi]

Eeee no teraz to sobie chyba nawet profil na fejsie założe

[el malage]

Mieszkam ladnych pare lat z dala od przyjaciol i znajomych Fejs pomaga komunikowac sie z nimi ,wielu z nich obiecywalo dzwonic ,ale telefony dzialaja chyba tylko w jedna strone po latach w piec ,minut ,moge sie dowiedziec co slychac u nich bez dzwonienia w srodku nocy , jak i czekania ,a moze zadzwoni

[SplitSailer]

Mieszkam ladnych pare lat z dala od przyjaciol i znajomych Fejs pomaga komunikowac sie z nimi ,wielu z nich obiecywalo dzwonic ,ale telefony dzialaja chyba tylko w jedna strone po latach w piec ,minut ,moge sie dowiedziec co slychac u nich bez dzwonienia w srodku nocy , jak i czekania ,a moze zadzwoni

O to ..to! ...Lepiej nie mozna

[ewita170]

Pogrążył mnie ostatnio problem, a mianowicie czemu ludzie notorycznie zaglądają na facebooka? Domyślam się, że ciekawość co u znajomych może przyciągać, ale bez przesady... Jak można przesiadywać po kilka godzin dziennie na facebooku?

Tak jak wielu już napisało odpowiedź prosta, aby zachowac kontakty ze znajomymi a czasem odnowic stare, ja np nie siedzę, ale praktycznie cały dzień ma włączonego FB, a zwłaszcza po to by miec kontakt z moimi dziećmi (a mam 3 dorosłych synów w Polsce) najprostsza, najszybsza a przede wszystkim najtańsza forma kontaktu i działa już jak skyp.
Pozdrawiam Ewa

[ewita170]

Hej

To jak już ktoś tak "notorycznie wchodzi na facebooka" to może dodać i nas

Można by ciut urozmaicic stronkę, aby zachecic ludzi do odwiedzania Wysp, zobacz jak wygląda ta sronka, a na pewno Cie zainteresuje, w zasadzie większość fotek i postów wstawiają uzytkownicy.

http://www.facebook.com/ALMERIATURISTICA

[camilozeta]

Ano można by, tylko raz że chroniczny brak czasu a dwa, że celem stronki na facebooku było raczej zaproszenie do przyjścia tutaj :)

Salu2

[ewita170]

Ano można by, tylko raz że chroniczny brak czasu a dwa, że celem stronki na facebooku było raczej zaproszenie do przyjścia tutaj

Ja znalazłam to forum całkiem przypadkiem, szukając pracy jednak gdyby moze było bardziej rozreklamowane na FB szybciej bym tu dotarła, mam tak dużo czasu że w zasadzie pół dnia spędzam przed kompem w poszukiwaniu nowości, informacji i w ogóle, generalnie forum bardzo mi sie podoba, wiele watków i problemów, jednak większość ludzi siedzi na FB gdzie mozna znaleźć info na temat całego świata w zasadzie.
Pozdrawiam Ewa

[katherina3]

Jestem uzależniona od fejsa, a wchodzę z ciekawości no i lubię mieć kontakt ze znajomymi, a z większością mam tylko taki

[Baden]

.....wielu z nich obiecywalo dzwonic ,ale telefony dzialaja chyba tylko w jedna strone

no właśnie, dziwi mnie to że wszyscy narzekają na brak bezpośredniego kontaktu ze znajomymi. A prawda jest taka że my sami zaniedbujemy te kontakty. Generalnie jestem przeciwnikiem facebooka, ale to dlatego, że jak słyszę że ludzie maja 800 znajomych i więcej....to niewierze, że ich wszystkich znają. Słyszę "Mam 1000 znajomych na fejsie"....to jest jakieś zakłamanie, czy wręcz dewotyzm współczesny. Ja dostaję (na szczęście mam bardzo dobry program antyspamowy) zaproszenia od znajomych a nie mam pojęcia skąd ich znam i vice versa. Z drugiej strony rozumiem tych, którzy z racji odległości korzystają z tego medium....telefony drogie, nie mówiąc już o spotkaniu.

Uważam, że prawdziwi znajomi to ci którzy mogą poświęcić swój czas na spotkanie z nami. Sam staram się mało gadać przez telefon, ale organizuje co tydzień spotkanie z różnymi znajomymi. Znajomi muszą znaleść czas na rozmowę na tematy poważne i niepoważne, ale nigdy o pieniądzach i biznesach.

Życzę Wam mniej spotkań na facebooku a więcej osobistych....